Klimatyzacja samochodowa jest podstawowym układem zwiększającym komfort podróży. Układ klimatyzacji jest dość prosty, przez co wielu kierowcom wydaje się, że wie jak z niej korzystać. W wielu nowych autach, w których klimatyzacja jest w pełni automatyczna, jej obsługa to tylko wybranie docelowej temperatury. Stąd, wielu kierowców korzysta z klimatyzacji błędnie. Stosowanie podstawowych zasad, jak chociażby zasady 5 minut pozwala na zachowanie klimatyzacji w dobrej kondycji na długo.
Układ klimatyzacji w samochodzie jest rozwiązaniem, które dzięki zmianom stanu fizycznego płynu chłodniczego obniża temperaturę powietrza wokół parownika. Powietrze to następnie jest wtłaczane do kabiny pasażerskiej, dzięki czemu pozytywnie wpływa na nasze samopoczucie. Układ klimatyzacji składa się z kompresora, chłodnicy, parownika, osuszacza i zaworu rozprężnego. Płyn chłodniczy płynący w układzie zmienia swoją temperaturę zależnie od stopnia sprężenia. Kompresor zwiększa ciśnienie płynu, który się ogrzewa. Sprężony czynnik chłodniczy przepływa następnie przez chłodnicę klimatyzacji, która ochładza czynnik i zmienia jego postać z gazu do płynu pod ciśnieniem. Następnie sprężony czynnik przepływa przez osuszacz, który pochłania nadmiar wilgoci z czynnika, a następnie płynie dalej do zaworu rozprężnego. Rozprężony czynnik mocno obniża swoją temperaturę. Taki czynnik przepływa przez parownik, gdzie następnie z cieczy zmienia się w gaz. Czynnik następnie płynie z powrotem do kompresora. Parownik jest zawsze bardzo zimny, przez co wyłączenie klimatyzacji często powoduje skroplenie się zimnego powietrza. Wilgoć, która zostanie w takim wypadku w nawiewie jest pożywką dla grzybów.
Zasada 5 minut ma bardzo prosty cel: ograniczyć skraplanie się wilgoci na parowniku. Zasada ta polega na tym, żeby wyłączyć układ klimatyzacji na minimum 5 minut przed przybyciem na miejsce podróży. Należy pamiętać o tym, aby wyłączyć tylko klimatyzację, a nie nawiew. W ten sposób, układ wentylacji będzie wciąż pracował i zaciągał powietrze jednocześnie osuszając parownik. Dzięki temu, w układzie nawiewu nie będzie wilgoci, która wzmaga rozwój grzybów.
Stosowanie tej metody ma same zalety. Największym z nich, jest zwiększenie komfortu podróżnych. Wyłączenie klimatyzacji zawczasu pozwala na zmniejszenie różnicy temperatur między powietrzem na zewnątrz kabiny i wewnątrz. Dzięki takiemu zabiegowi pozwolimy na delikatny wzrost temperatury w kabinie. Dzięki temu, nasze ciało zdąży się przyzwyczaić do wyższej temperatury, przez co nie przeziębimy się wysiadając z samochodu. Jak wiemy, duże i gwałtowne zmiany temperatur są groźne dla zdrowia.
Wyłączenie klimatyzacji razem z końcem jazdy spowoduje pozostawienie lodowatego czynnika w parowniku. Chłód będzie powodował skroplenie się wody zawartej w powietrzu, która zostanie na parowniku i w kanałach wentylacji. Woda skroplona na parowniku stanowi doskonałe środowisko do rozwoju bakterii i grzybów, które z czasem doprowadzają do nieprzyjemnego zapachu i pary wodnej na szybach.
Wyłączenie zawczasu klimatyzacji pozwoli na wydmuchanie wilgoci z parownika klimatyzacji, przez co zapobiegniemy pojawianiu się grzybów w układzie wentylacji. Grzyby te mają bardzo duży wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie. Ponadto, grzyby obecne w wentylacji są na dłuższą metę niebezpieczne, zwłaszcza dla astmatyków.
Mimo regularnego stosowania zasady 5 minut, należy pamiętać o regularnym serwisie całego układu klimatyzacji. Kontroli należy poddać szczelność instalacji, a także oczyścić czynnik. Należy także wymienić filtr kabinowy oraz przeprowadzić odgrzybianie kanałów wentylacyjnych. Regularny serwis klimatyzacji razem z korzystaniem z zasady 5 minut pozwoli na zachowanie układu w najlepszym możliwym stanie.